wtorek, 1 kwietnia 2014

W całej historii powstało wiele opowieści o mitycznych i tajemniczych miejscach pełnych niezwykłych skarbów. Znalazło się również wielu śmiałków, którzy próbowali je odnaleźć aby się wzbogacić lub na zawsze zapisać w historii jako najwięksi odkrywcy. Do tej pory jednak nikomu się ta sztuka nie udała. Przed Wami 10 takich miejsc. Zapraszam do podróży po niezwykłych krainach.


10. El Dorado

 

El Dorado, Eldorado – legendarna kraina w Ameryce Południowej pełna złota. Słowo to pochodzi od skróconego hiszpańskiego określenia "el hombre dorado" czyli "człowiek olśniony złotem".
Podczas poszukiwania złota pierwsi konkwistadorzy hiszpańscy dowiedzieli się o rytuale oklejania jednego z wodzów Indian pyłem złota i obmywaniu w jeziorze Guatavitá w Andach Północnych w dzisiejszej Kolumbii. Tradycja, aczkolwiek faktycznie istniejąca, została zaprzestana już około ćwierć wieku przed przybyciem Kolumba (1492), o czym nie wiedzieli europejscy poszukiwacze.
El Dorado poszukiwano wszędzie, od dzisiejszych południowych stanów USA po głąb Ameryki Południowej. Król Karol V Habsburg nie mogąc spłacić ogromnych długów wobec augsburskiej rodziny bankierów Welserów, w ramach spłaty oddał im tereny zamieszkane przez El Dorado (czyli jak wówczas rozumiano dzisiejsze okolice Wenezueli). Welserowie mieli zaspokoić roszczenia finansowe odnajdując El Dorado na własną rękę. Wyprawy organizowane przez rodzinę bezskutecznie poszukiwały człowieka i jego złota od 1529 roku. Ich bazą było Coro w Wenezueli.
Przez następne stulecia były podejmowane liczne próby wydobycia kosztowności z dna jezior, m.in. poprzez nurkowanie i odpompowywanie wody.

Źródło: Wikipedia

9. Shangri-La

Shangri-La – fikcyjna kraina opisana przez Jamesa Hiltona w powieści "Zaginiony horyzont" wydanej w 1933 roku.
Jest to odosobniona dolina, położona w Tybecie u stóp fikcyjnej góry Karakal (w miejscowym narzeczu „Błękitny Księżyc”) wyższej od Mount Everestu. Dolina rządzona jest sprawiedliwie przez lamów z górującego nad nią klasztoru. Ludzie z Shangri-La są długowieczni, szczęśliwi, żyją w harmonii i oddają się kultywowaniu mądrości. Kontakty ze światem zewnętrznym są sporadyczne, ograniczają się do sprowadzania sprzętów uznanych za potrzebne (np. urządzeń sanitarnych), a także cennych dla ducha jak np. książki czy instrumenty muzyczne. Wędrowcy, którzy przypadkiem trafili do Shangri-La, mają zakaz jej opuszczania.
W kulturze masowej nazwa doliny zaczęła funkcjonować jako synonim mitycznej, orientalnej utopii żyjącej swoim rytmem z dala od zgiełku świata, ma oznaczać miejsce odosobnienia intelektualnego, kryjówkę przed hałasem świata zewnętrznego, naciskami polityki i wymogów kariery. Shangri-La to miejsce, w którym uczeni i pisarze mogą bez przeszkód oddawać się swoim rozmyślaniom i tworzyć swój własny świat. Tym samym miejsce to stało się w pewnym sensie synonimem pojęcia „wieży z kości słoniowej”.

Źródło: Wikipedia

8. Thule

 

Thule – starożytna nazwa wyspy w północnej części Oceanu Atlantyckiego, wzmiankowana po raz pierwszy w IV wieku p.n.e. przez greckiego żeglarza Pyteasza z Massalii w jego dziele Perí Okeanu. Według jego relacji Thule miała znajdować się o 6 dni żeglugi na północ od wyspy Wielka Brytania. Thule identyfikowana jest zwykle z Islandią, Szetlandami lub wybrzeżem Norwegii (uważanej jeszcze w średniowieczu za wyspę).
Lennart Meri (estoński pisarz i były prezydent Estonii) jako pierwszy wysunął teorię, że możliwe jest, że legendarna wyspa Thule to estońska wyspa Sarema. Taki wniosek może nasuwać się po poznaniu mitologii Estończyków i innych ludów fińskich opisujących powstanie kraterów Kaalijärv na wyspie Saremie (które powstały po uderzeniu meteorytu) oraz tego, że w języku estońskim (oraz innych językach fińskich) słowo tule (i jego pochodne) znaczy ogień.
Łacińskie określenie Ultima Thule (od. łac. ultimo/mus ostatni + gr. thule świat; tłumaczone też jako najdalsza Thule), użyte przez Wergiliusza w Georgikach, w średniowieczu oznaczające mityczną krainę położoną na północy i wyznaczającą kraniec znanego świata, stało się synonimem krańca świata.

Źródło: Wikipedia

7. Fusang


Fusang (chiń.: 扶桑; pinyin: Fúsāng) – w mitologii chińskiej to nazwa legendarnej wschodniej krainy do której miał dotrzeć mnich Hui Shen, identyfikowanej przez niektórych z Ameryką.
 Fusang to nazwa położonego na wschodzie kraju, do którego zgodnie ze spisaną w I połowie VI wieku relacją miał dopłynąć w roku 499 buddyjski mnich Hui Shen (慧深). Kraj ten miał znajdować się w odległości 20 tysięcy li od Chin i był zamieszkany przez lud o rozwiniętej kulturze, znający obróbkę miedzi i pismo. Mieszkańcy Fusangu żyli w dobrze zorganizowanym społeczeństwie, udomowili konia, jelenia i bawoła, wynaleźli sposób produkcji papieru, palili swoich zmarłych, a chińscy misjonarze mieli ich nawrócić na buddyzm.
Po przetłumaczeniu w XVIII wieku przekazu o Hui Shenie na języki europejskie zaczęto spekulować, iż opis krainy Fusang jest świadectwem dawnych podróży Chińczyków do wybrzeży Ameryki Północnej lub Meksyku. W 1752 roku francuski geograf Philippe Buache zidentyfikował Fusang jako Kolumbię Brytyjską. Zdaniem innych amerykańska lokalizacja Fusangu jest nadinterpretacją i była to raczej wyprawa do Japonii lub na Sachalin. Niektórzy badacze w ogóle odrzucają historyczną wiarygodność przekazu o wyprawie Hui Shena, wskazując na legendarne podłoże całej opowieści.

Źródło: Wikipedia

6. Arkadia

Krajobraz Arkadii Jana Fransa van Bloemena

Arkadia – fikcyjna kraina, uważana przez poetów za krainę wiecznego szczęścia – ziemski raj, symbol wyidealizowanej krainy spokoju, ładu, sielankowej, wiecznej szczęśliwości i beztroski.

Arkadia, jako kraina szczęśliwości, pozbawiona trosk i chorób została po raz pierwszy przedstawiona w Bukolikach Wergiliusza. Za sprawą romansu pasterskiego Arkadia włoskiego poety Jacopa Sannazzara z 1504, rodzaj alegorycznej powieści stał się popularną formą, toposem w literaturze europejskiej. W 1590 roku sir Philip Sidney napisał romans Arkadia. W 1607 zaś ukazał się pierwszy tom wpływowej powieści „rustykalnej” w konwencji arkadii pasterskiej Astrea Honoré d'Urfé.
W literaturze nowożytnej symbol Arkadii często sprowadzał się do domu, w którym panuje spokój i harmonia. W literaturze polskiej motyw Arkadii przejawia się u Adama Mickiewicza w Panu Tadeuszu (obraz Soplicowa), Cypriana Kamila Norwida w wierszu Moja piosenka II (utracona ojczyzna), Bruno Schulza w Sklepach cynamonowych (świat widziany oczami dziecka) oraz u Czesława Miłosza w Dolinie Issy, gdzie utracona ziemia została przyrównana do Arkadii.
Arkadia jako symbol pojawiała się również w pracach Plauta, Pliniusza, Persjusza i Rabelais’go odnośnie do zwierząt arkadyjskich. O Arkadii pisze także w swoim cyklu Ulysses Moore, Pierdomenico Baccalario,
Źródło: Wikipedia


5. Terra Australis


Terra Australis (dokładniej Terra Australis Incognita, łac. Nieznany Południowy Ląd) – legendarny kontynent umieszczony przez Ptolemeuszana jego mapie z II w. n.e. Ptolemeusz oparł się na przemyśleniach Arystotelesa.
W okresie średniowiecza, kiedy Ptolemeusz był głównym źródłem dla europejskich kartografów, Terra Australis często pojawiała się na ich mapach. Zwykle ląd był przedstawiany jako kontynent wokół Bieguna Południowego, ale znacznie większy niż Antarktyda. W czasach odkryć geograficznych, gdy kontynentu nie można było odkryć, nadal umieszczano go na mapach uznając argumentację ówczesnych naukowców, że musi istnieć na południu kontynent, który równoważyłby masę kontynentów północnej półkuli. Nowa Zelandia po odkryciu w 1642 roku przezAbela Tasmana była uznawana za Terra Australis.
Kwestia Terra Australis została ostatecznie rozwiązana przez Jamesa Cooka. W jego pierwszej podróży okrążył Nową Zelandię (1770) pokazując, że nie może to być część większego kontynentu. Na drugiej wyprawie okrążył glob podróżując po stosunkowo wysokichszerokościach geograficznych południowych przekraczając miejscami koło podbiegunowe (1773-1774). Nie dotarł do Antarktydy, ale udowodnił, że potencjalny kontynent południowy musi leżeć wewnątrz zimnych rejonów podbiegunowych, a nie w rejonach o umiarkowanej temperaturze, jak wcześniej sądzono.
Źródło: Wikipedia

 

4. Agartha

Agharta (Agartha, Agartta, Agharti, Agarta, Agarttha, Aharta[1]) – mityczna kraina według podań położona we wnętrzu Ziemi, będąca siedzibą podziemnego państwa zamieszkiwanego przez wysoko zorganizowaną cywilizację, która miała schronić się w podziemiach uciekając przed kataklizmami. Cywilizacja ta pod różnymi względami ma przewyższać poziom cywilizacyjny ludzi zamieszkujących powierzchnię Ziemi, do czego miałoby się przyczynić opanowanie przez nią kosmicznej energii o nazwie Vril. Ma być krainą wiecznego szczęścia i urodzaju, w której mają mieszkać duchowi przywódcy świata. Wejścia do jej wnętrza mają znajdować się w różnych miejscach na świecie, między innymi w Tybecie i na Biegunie Północnym. Zaciekawiła ona Hitlera, który wysłał do Tybetu grupę badawczą z zadaniem znalezienia wejścia. Grupa dotarła do Lhasy stolicy Tybetu. Wejścia szukano w pałacu Potala, siedzibie Dalajlamy. Poszukiwania jednak skończyły się porażką.
Źródło: Wikipedia

3. Aztlan

Aztlán (nah. aztatlan - miejsce blisko czapli) - mityczna kraina na północy z której wedle legendy przybyli do Doliny Meksyku Aztekowie. Aztlan ma też związek z postaciami Atlantów, które są obecne w sztuce Majów i Tolteków.

Wedle wielu współczesnych badaczy kraina ta znajduje się na współczesnym pograniczu meksykańsko-amerykańskim, być może nad Rio Grande.

Źródło: Wikipedia

2. Camelot

Wielbiciele legend jednomyślnie potwierdzają jedno - gdyby wzniesiony przez czarodzieja Merlina, a zamieszkiwany przez króla Artura legendarny zamek Camelot udało się odnaleźć, byłby jedną z najchętniej odwiedzanych atrakcji turystycznych na świecie. Naukowcy dają cień nadziei twierdząc, że możliwe jest, że zamek ten istnieje naprawdę, nie mogą tylko pogodzić swoich teorii na temat tego, który to z istniejących zamków miałby skrywać wspaniałą historię.
Najwięcej zwolenników ma teoria, że Camelot to zamek Cadbury w hrabstwie Somerset, w okolicach wioski Queen Camel, nad rzeką Cam. Zamek Cadbury otoczony jest potężnymi skałami, gęstym i mrocznym lasem - krajobrazy żywcem wyjęte ze znanej legendy. Sam zamek, poza tym, że jest przepięknie położony, jest też niezwykle atrakcyjnym obiektem do zwiedzania: posiada wspaniałe fosy, wieże i interesujące komnaty. No i kusi literacką legendą. I choć data wybudowania tego zamku przez Celtów nie zgadza się zupełnie z historią króla Artura, to chyba można przymknąć na to oko i poddać się urokom legendy.
Drugim miejscem wskazywanym dość często, a to głównie ze względu na jego wyjątkową urodę, jest zamek Caerleon w południowej Walii. Przepiękna twierdza położona pośród malowniczych krajobrazów na Camelot nie pasuje niestety historycznie. Co w ogóle nie przeszkadza miłośnikom celtyckich podań.

Źrodło: Gazeta.pl

1. Atlantyda

Atlantydę jako pierwszy z autorów starożytnych opisał Platon. Jako źródło podał ustną tradycję przechowywaną w ateńskim rodzie Solona, który miał usłyszeć tę historię od egipskich kapłanów. W dialogu Timajos czytamy o wspaniałym królestwie położonym na wyspie większej od Libii (Prowincji Afryka) i Azji razem wziętych, która znajdowała się za Słupami Heraklesa (Gibraltarem). Królestwo to władało również, jak pisał Platon, okolicznymi krainami i dążyło do dalszych podbojów, ale zostało powstrzymane przez walecznych przodków Ateńczyków. Nadszedł jednak jego niespodziewany kres: przyszły straszne trzęsienia ziemi i potopy, a wyspa Atlantyda zanurzyła się pod powierzchnię morza i zniknęła. Miało się to zdarzyć w IX tysiącleciu p.n.e.
W innym dialogu (Krytias) Platon opisuje ukształtowanie terenu, architekturę, ustrój polityczny i bogactwa Atlantydy. Miała to być ziemia obfitująca w drewno, metale szlachetne i diamenty, które występowały tak powszechnie jak drzewa owocowe, warzywa i zioła. Wysokie góry chroniły mieszkańców przed mroźnymi północnymi wiatrami. Na łąkach, wśród strumieni i jezior pasły się ogromne stada oswojonych i dzikich zwierząt. Wyspa była podzielona na dziesięć prowincji. Każdą z nich rządził w harmonii i pokoju król.
Podczas podziału świata między bogów Atlantyda przypadła Posejdonowi. Pragnąc uczynić Atlantydę bezpieczną, otoczył ją koncentrycznymi wałami obronnymi i fosami. Atlantydzi (potomkowie Posejdona i kobiety o imieniu Klejto) w oparciu o te fortyfikacje zbudowali wspaniałe miasto. Na wzgórzu postawili królewski pałac ze świątynią Posejdona w środku. Była ona otoczona złotymi murami i wyłożona srebrem. W jej wnętrzu znajdował się złoty posąg boga powożącego rydwanem ciągniętym przez sześć skrzydlatych koni.
W mieście znajdowały się liczne świątynie, tereny wypoczynkowe oraz tor wyścigów konnych. Zimne i gorące źródła zasilały zbiorniki wody pitnej i łaźnie. W porcie stały rzędy doskonale wyposażonych, gotowych do rejsu trirem.
Arystoteles, uczeń Platona, krytycznie podchodził do tych informacji. Podobne stanowisko zajmował grecki geograf Strabon oraz rzymski przyrodnik Pliniusz, ale inni starożytni filozofowie, geografowie i historycy pod wpływem szczegółowości opisu i autorytetu Platona uznawali zazwyczaj historię o Atlantydzie za prawdziwą.

Źródlo:  Wikipedia

2 komentarze :

  1. Alec Maclellan w „Zaginiony świat Agharti” przytacza pewną niezwykle ciekawą książkę Ferdynanda Ossendowskiego - „Przez kraj ludzi, zwierząt i bogów". Autora, który w swojej podróży po Mongolii miał usłyszeć od jej mieszkańców opowieści o podziemnej cywilizacji, która posiada system tuneli łączący tajemnicze krainy we wnętrzu Ziemi. W książce Ossendowskiego zawarta jest również przepowiednia opowiedziana autorowi osobiście przez Hutuhtu w Narabanczi-Kure. Przepowiednia o Władcy Świata, podczas jego pobytu w 1890 roku pośród lamów i mnichów.

    „- Gdy Władca Świata zjawił się pośród nas, wówczas uczynił przepowiednię na 50 lat. Wielki Nieznany rzekł:”

    „Ludzie coraz bardziej będą zapominali o swojej duszy, troszczyć się zaś będą tylko o ciało. Wielki grzech i rozpusta zapanują na ziemi. Ludzie zaczną pożądać krwi i śmierci braci. Przygaśnie półksiężyc, a czczący go będą żyli w poniewierce, męczarniach, nędzy i nieustającej wojnie. Wrogowie ich poniosą klęskę od ludzi słońca, lecz nie staną się lepsi i spotka ich powtórna klęska na wojnie, która się skończy hańbą w oczach innych ludów. Spadną korony z głów wielkich i małych mocarzy... Widzę osiem, koron, które rozprysły się w proch. Widzę bitwy wszystkich ludów, nawet morze i powietrze będą szkarłatne od krwi. Runą państwa, zginą ludy. Przyjdą głód, mór, zbrodnie, jakich nie znał dotychczas świat. Nastąpią czasy wrogów boskiego ducha w człowieku. Podniesie się czterdzieści setek milionów ludzi na głód i zgubę. Ludy zaczną koczować, ścigane przez śmierć... Zginąć muszą trzy największe, najpiękniejsze miasta. Rozpadną się rodziny, zaginie prawda i miłość. Z 10 000 ludzi pozostanie tylko jeden, nagi, szalony, i nie będzie miał siły i władzy, aby odbudować dom i odnaleźć pożywienie. Będzie wył jak wilk i gryzł swoje własne ciało. Będzie zjadał trupy umarłych i czyhał na życie bliźnich. Nareszcie w porywie szału zwróci się do Boga, chcą stoczyć z nim walkę śmiertelną. Wtedy ja, Władca Świata, poślę na Zachód i Wschód szczepy zapomniane, aby z wyroku Boga przyniosły karę i zbawienie. Głos mój posłyszą wierni od krańca aż do krańca ziemi. Zjawią się trzy wielkie państwa, a będą istniały 71 lat od dnia zjawienia się. Później nastąpi 18 lat krwawych wojen, zguby i zdziczenia. Wtedy przyjdę na ziemię ja, przyjdę z siłami Aharty!” http://fantasy-bestiarium.blogspot.com/2016/11/zaginiony-swiat-agharti-alec-maclellan.html

    OdpowiedzUsuń
  2. 20 years old Quality Control Specialist Modestia Ertelt, hailing from Baie-Comeau enjoys watching movies like Sukiyaki Western Django and Jigsaw puzzles. Took a trip to Coffee Cultural Landscape of Colombia and drives a McLaren F1. jej wyjasnienie

    OdpowiedzUsuń